Marcelka.
Dom's property
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: drarrowo!
|
Wysłany: Sob 23:42, 12 Wrz 2009 Temat postu: NyNek <3 |
|
|
Nathan Nott jest sobą i nie musi niczego udowadniać. Nie musi dbać także o to, żeby być przekonującym - on po prostu ma w sobie tę cholerną nutę perswazji, choć i lata praktyk manipulacyjnych robią swoje. Nathan nie martwi się jutrem, bo jutro może nie nadejść, a dużo przyjemniej rysuje się wizja dnia dzisiejszego. A Nathan lubi dzień dzisiejszy, więc pielęgnuje go i pieści za dwoje. Nathan nie chce być niegrzecznym chłopcem, ale świat go irytuje, a większość ludzi, z którymi musi przebywać można podciągnąć pod kategorię plebsu i prostactwa. Nathan nie znosi profanacji wartości i zakłócania jego p r y w a t n o ś c i.
Nathan to Nate, a Nate nie lubi się bić, bo to dobre dla ludzi z przetartymi bieżnikami na oponach mózgowych. Nathan jest – to wystarczający powód, żeby go uwielbiać i składać mu wysokoprocentowe ofiary. Nathan nie mieści się w żadnych ramach, nie daje się zaszufladkować i nie istnieje. Jest dostatecznie czarujący, żeby nie być sobą. Egzystuje ponad wszystkim, bo to brzmi fajnie i jest modne. Po prostu.
Coś?
Alley - ?
Jane - ?
Lily - ?
Remus - bdb znajomość
Allan - przyjaźń
Bella - znajomość
Lucek - ?
Narcyza - ?
Oreille - miłość
Rubi - niechęć
Severus - znajomość
Sunney - bdb. znajomość/ romans(?)
Judith - znajomość
Ostatnio zmieniony przez Marcelka. dnia Pon 19:44, 28 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|